Zapasy kobiet  – choć historia zapasów sięga czasów antycznych, greckich igrzysk, panie do walki na macie dołączyły zdecydowanie później. Od początku traktowano to jako oddzielną dyscyplinę, w której obowiązują w rywalizacji nieco inne zasady. Panie np. mają zakaż wykonywania i wykorzystywania najbardziej niebezpiecznych dla zdrowia chwytów z „podwójnym Nelsonem” włącznie. Kobiety po raz pierwszy miały okazję walczyć o olimpijskie medale w 2004 roku w Atenach, czyli w kolebce olimpizmu. Cztery lata później w Pekinie po brązowy medal w kategorii do 72 kilogramów sięgnęła Agnieszka Wieszczek. Na ostatnich igrzyskach w Tokio (przeniesionych z powodu pandemii koronawirusa na 2021 rok) reprezentowały nas: Roksana Zasina, Jowita Wrzesień, Agnieszka Wieszczek-Kordus – wszystkie to medalistki mistrzostw świata, ale tym razem nie udało się wywalczyć miejsca na podium. Przyszłość jest jednak bardzo optymistyczna, wystarczy powiedzieć, że w ostatnich ME do lat 20 Polki zdobyły 3 medale w klasyfikacji łącznej zajmując znakomite 4. miejsce.

Zdaniem wielu fachowców kobiety w zapasach są silniejsze psychicznie, bardziej odporne na ból i zdecydowanie ambitniejsze w dochodzeniu do założonych wyników od och rówieśników.

W  trakcie OOM 2022 aż 8 medali wywalczyły reprezentantki Mazowieckiego, ale podobnie jak one dwukrotnie tytuły zdobywały także zapaśniczki Śląskiego i Zachodniopomorskiego, ale w klasyfikacji wojeówdztw punktowo wygrało Lubelskie. Najlepszym klubem MKS Cement- Gryf Chełm, przed WLKS Nowe Iganie i WKS Grunwaldem Poznań. Przy czym Nowe Iganie zgarnęły dwa złota autorstwa Wiktorii Udenyi (73 kg) i Zuzanny Konaszuk (40kg). W tej ostatniej kategorii wagowej zapaśniczki tego właśnie klubu zdobyły zresztą złoto, srebro i brąz.

Zapasy klasyczne – Jedna z dwóch odmian rywalizacji na macie, której podstawową zasadą jest zakaż wykonywania akcji i chwytów z udziałem nóg. Nie wolno zatem atakować nóg, haczyć, zabronione są także rzuty z wykorzystaniem dolnych kończyn. Walka toczy się w pozycji stojącej lub parterowej. Ten styl przyniósł polskiemu sportowi najwięcej momentów chwały w trakcie rywalizacji olimpijskiej. Wystarczy powiedzieć, że na 26 wywalczonych medali aż 21 zdobyli „wolniacy”. Ostatni na igrzyskach w Tokio autorstwa Tadeusza Michalika w kategorii do 97 kg, po wygranej w pojedynku o podium z Węgrem Aleksem Szoką w rewelacyjnym stylu 10:0. Walkę zakończył 4 minuty przed czasem. Najlepsze wspomnienia mamy jednak z igrzyskami z 1996 roku kiedy to Polska absolutnie zdominowała świat. Po złote krążki sięgnęli Andrzej Wroński (do 100 kg), Ryszard Wolny (do 68 kg) i Włodzimierz Zawadzki (do 63 kg), po srebro Jacek Fafiński (do 90 kg) i dodatkowo po brąz Józef Tracz (do 74 kg).

Warto pamiętać, że pierwszym mistrzem olimpijskim był Kazimierz Lipień w 1976, a po złot sięgnął też w 1988 wspomniany już Andrzej Wroński – jedyny polski dwukrotny mistrz igrzysk.

OOM 2022 W stylu klasycznym zdominowali reprezentanci Lubuskiego i Śląskiego, którzy odpowiednio 4 i 3 razy zdobywali złoto. Do końca toczyła się za to walka o miano najlepszego klubu – ostatecznie różnicą jednego punktu triumfował KS Sobieski Poznań przed MKZ Unią Racibórz. Zawodnicy tego drugiego klubu zdobyli najwięcej tytułów, bowiem w swoich kategoriach wagowych wygrywali: Wojciech Iwanowski (80 kg), Marcin Szymiczek (71 kg), Kajetan Jakubowski (55 kg).

Zapasy styl wolny – to z pewnością najbardziej widowiska odmiana zapasów. Możliwość wykorzystywania nóg, podcięć, a przede wszystkim ataków na nie sprawia, że gama technicznych chwytów jest przeogromna. To właśnie w trakcie walk z stylu wolnym oglądamy zapaśników bardzo dynamicznych, wykonujących najbardziej efektowne rzuty. Wykorzystanie Suples, Nelson, czy wózek z wykorzystaniem dźwigni na nogi jest powszechnie stosowany. Także dla odbiorcy nie do końca znającego się na zapasach rywalizacja jest wyjątkowo czytelna. Punkty przyznawane są za konkretne widoczne techniki, mniejszą rolę odgrywają właściwe interpretacje sędziowskie.

W stylu wolnym doczekaliśmy się na razie 5 medali olimpijskich (uwzględniając w tym zestawieniu także Agnieszkę Wieszczek), ale do tej pory nikomu z Polaków nie udało się sięgnąć po złoto. Władysław Stecyk (do 52 kg) w Moskwie zdobył srebro, a w zasadzie je musiał wyszarpać. W turnieju olimpijskim przegrał bowiem z reprezentantem ZSRR Biełogłazowem, który zdobył tytuł. To oznaczało, że o srebro przyjdzie zawalczyć z Bułgarem Selimowem – po bardzo zaciętej walce, po której obaj zapaśnicy dosłownie słaniali się na nogach wygrał Polak. Brązowe medale zdobyli też a Trojanowski (1960, 57 kg), Aleksander Cichoń (1980, 90 kg) i Adam Sandurski (1980, powyżej 100 kg).

OOM 2022 w stylu wolnym zdominowali reprezentanci Mazowieckiego i Lubelskiego. Między nimi było ostatecznie tylko 5 punktów różnicy, a obie ekipy następne wyprzedziły o blisko 20 oczek. Klubowo zdecydowanie prym wiódł LKS Orzeł Namysłów – choć złoto dla niego zdobył tylko Adrian Sikora w kategorii wagowej 55 kg. Do finału dotarli jednaj także Oskar Niedźwiecki (48 kg) i Patryk Bratosiewicz (65 kg).